W Zagrodzie Czernikiewiczów 16 kwietnia gościliśmy delegacje ze Szwecji z redaktorką Ewą Wymark, niezależną dziennikarką, kierowniczką projektów i nauczycielką w Szwecji.
Wizyta ośmioosobowej delegacji to efekt współpracy Ewy Wymark z Towarzystwem Przyjaciół Bodzentyna. Goście, poza Zagrodą, odwiedzili na cmentarzu parafialnym także grób Stanisławy Dziuby (mieszkanki okolic Bodzentyna, żyjącej na terenie lasu w okolicach Podgórza/Celin, która w latach okupacji ratowała Żydów), byli na cmentarzu żydowskim oraz spotkali się z władzami Bodzentyna. Po miasteczku oprowadzali ich Michał Rachtan – prezes Towarzystwa Przyjaciół Bodzentyna, historyk Ewa Kołomańska, która przypomniała los bodzentyńskich Żydów i pacyfikację 1 czerwca 1943 roku oraz proboszcz ks. dr Leszek Sikorski. Z Bodzentyna goście udali się do Michniowa, gdzie zwiedzili Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich.
Zasadniczym celem wizyty była jednak podróż śladami Dawida Rubinowicza, gdyż jak mówi Ewa Wynark, aktualnie trwają prace na wydaniem po szwedzku jego pamiętników.
Zachęcamy do odwiedzenia strony internetowej bodzentyn.net redagowanej przez Ewę Wymark, gdzie znajduje się mnóstwo informacji na temat losów bodzentyńskich Żydów.
***
Ewa Wymark zainspirowała się do rozpoczęcia projektu bodzentyn.net podczas wywiadu z Maxem Safirem, ocalałym z Holokaustu urodzonym w Bodzentynie, który osiedlił się w Szwecji.
Po pierwszej wizycie redaktorki w Bodzentynie w maju 2008 r. — w towarzystwie Maxa i Leny Jersenius ze Szwedzkiego Komitetu Przeciwko Antysemityzmowi — redaktorka stworzyła stronę internetową upamiętniającą społeczność żydowską. Trzy miesiące później redaktorka nawiązała kontakt z lokalną gminą. Jej list został dostarczony Janowi Pałysiewiczowi do Urzędu Miejskiego w piątek 22 sierpnia, kiedy to on, Krystyna Nowakowska i Bogdan Białek spotkali się, aby omówić kilka szczególnych dni we wrześniu, które planowali zorganizować we współpracy z gminą, aby uczcić i upamiętnić Dawida Rubinowicza i zaginioną społeczność żydowską.
Po drodze — studiując książki o lokalnej historii, porównując dokumenty archiwalne, świadectwa i przeprowadzając wywiady — redaktorka poznała innych ocalałych, emigrantów i potomków emigrantów, którzy osiedlili się w różnych częściach świata. Niektórzy mieli osobiste doświadczenia do podzielenia się; jeden napisał książkę, a inni mieli rodzinne opowieści od rodziców i dziadków.
Aby pokryć koszty podróży i koszty tłumaczeń związane z badaniami i publikacją artykułów w Bodzentyn.net, Redaktorka otrzymała granty sześć razy z Fundacji Helge Ax: syn Johnson w 2009, 2010, 2011, 2021, 2022 i 2023 roku. Linda Holmkratz zaprogramowała pierwszą wersję witryny. Początkowo Redaktor otrzymał również porady techniczne i eksperckie od Scandinavian Photo.